77. rocznica masakry w więzieniu na Radogoszczu

77 lat temu, w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 roku, na kilka godzin przed wkroczeniem Armii Czerwonej do Łodzi, ewakuujący się z miasta Niemcy podpalili więzienie na Radogoszczu, mordując w ten sposób ok. 1500 przebywających w nim ludzi. Z masakry uratowało się zaledwie ok. 30 osób.

Na kutnowskim cmentarzu parafialnym znajduje się tablica nagrobna poświęcona pamięci Stanisława Turno (sektor 16, rząd 1, grób 101). Urodził się on 25 września 1893 roku jako syn Bronisława Turno h. Kotwice i Zofii z Kucharskich h. Zagłoba. Rodzice byli właścicielami majątków ziemskich Stręczno i Kwiroń w okolicach Wałcza. Po ich konfiskacie, rodzina trafiła do Samsonowa. Stanisław miał liczne rodzeństwo – sześciu braci i pięć sióstr. W poszukiwaniu lepszych warunków bytowych, rodzina udała się do Kutna, kupując dom przy ul. Barcewicza 3. Uczestniczył w walkach o niepodległość Polski w latach 1918-1921 jako żołnierz 3. pułku ułanów. Pracował jako zarządca majątków Choceń i Janów w powiecie włocławskim. Tam poznał urodzoną w Krośniewicach urzędniczkę z kutnowskiego Urzędu Skarbowego, Wandę Kozłowską, z którą w 1931 roku wziął ślub. Urodziły się im trzy córki – Maria (ur. 1931), Aleksandra (ur. 1934) i Ewa (ur. 1944).
W chwili wybuchu wojny rodzina mieszkała w Chodczu koło Lubienia Kujawskiego. W czasie okupacji hitlerowskiej wraz z żoną należał do Bojowej Organizacji Ludowej i AK Inspektorat Włocławek. Od kwietnia 1940 roku mieszkali w Kaliskach, w pokoju na wsi wynajętym u gospodarza, w którym prowadzili główną skrzynkę kontaktową dowódcy BOL, mjr. Floriana Sokołowskiego. Do Turnów kierowano osoby zagrożone, chore, potrzebujące pomocy, z rodzin represjonowanych przez Niemców, w tym żony i dzieci oficerów internowanych.
22 kwietnia 1944 roku Stanisław Turno został aresztowany przez funkcjonariuszy włocławskiego Gestapo. Po śledztwie we Włocławku przewieziono go do więzienia na Radogoszczu. Tam zginął podczas pożaru w styczniu 1945 roku. Kilka lat po tragicznej śmierci męża Wanda wróciła do Kutna, gdzie zmarła w 1987 roku.

logo-tpzk.jpg
Zadzwoń do nas
+48 883 555 432
Napisz do nas
poczta@tpzk.eu
Przewiń do góry